Andrzejki

29.11.2012

Pan Kominiarz wraz z Kominiareczką oraz Niesforną swoją Córeczką

do zabaw wszystkich zaprosili: przyszli uczniowie radośni i mili.

W kapelusz, igłę wbijali i imię wybraków swych poznali.

Pogrzebaczem sprytnie po przedmioty schowane sięgali.

Samochód - podróż wróżył w nieznane, moneta - dostatek i plany udane.

Za węgiel szybko wszyscy chwytali i w dachy kolorowe celnie trafiali.

„Zielony” – bądź ostrożny kolego, „niebieski” – pilnuj dobrze swego.

 

But - życia drogę wskazywał: samotności lub związku się doszukiwał.

Kwiaty z kiecki Kominiareczki, same przyjemne przyniosły nowiny:

„fiołek” –  upominek  od dziewczyny, „mak ”– marzeń szybkie spełnienie,

„dalia” – przyszłe sukcesy zawodowe i zadowolenie!

Gdy oczy zawiązali, z pomocą kolegów portret węglem narysowali.

Tak ideał chłopaka powstał i nieskazitelnej dziewczyny.

Kiedy lina splotła wszystkie dłonie -  zawód  odkryła każdemu na koniec.

 

Z komina wyciągnięte skarby, oceny przepowiedziały najbliższe:

Widelec - czwórkę, trójkę szaliki, reformy – szóstkę z matematyki!

Drabina szczęście przyniosła i Małym i Dużym, uśmiechów wiele.

Podobnie rzut węglem do popielnika - Trafiłeś?  Marzenie nie znika!

Jeszcze wędrówka przez tunel komina – na mecie, radosna mina!

Kalkulator w dłonie - oto liczb szereg Urodzinowy: dobry bądź i zdrowy.

Pamiętaj! Andrzejki, to przyjemna sprawa. To śmiech i  zabawa!

 p. Iwona Gieniusz

 (Rodzina Kominiarska: p. Urszula Drewniak, p. Iwona Gieniusz, p. Zuzanna Szarkowska – Czeczko)

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć.